Biedna Aga się naczekała, widziałam, że nawet jakiś kryzys ją w międzyczasie dopadł i chciała sie tego niebożęcia pozbyć. Mam nadzieję, że teraz ją polubi i nie będzie chciała jej posłać w świat... Bidula ma zranione serce i krwawi czarną krwią, więc potrzebuje dużo uwagi i czułości ;)
Oto punkowa dziewczynka Agi z diamentowym kolczykiem w nosie i specjalnym podpisem...
Poor Agnieszka had to wait for a very long time, but I hope she will be happy with the punk doll I've made for her :D
fajny styl!
OdpowiedzUsuńSłodziak!
OdpowiedzUsuńpiękna jest! szkoda, że nie ja jestem Agą ;-)
OdpowiedzUsuńusteczka ma cudne, a ten kolczyk po prostu rewelacja!
Na żywo jest jeszcze piękniejsza :) ma cudowny nosek a usta są niesamowite :)
OdpowiedzUsuńNiestety to był kryzys i o mały włos się jej nie pozbyłam, ale teraz zostanie ze mną na zawsze :)
Dziękuję Ci Kasiu, że z mojej "paskudy" zrobiłaś taką piękność :D
Nie, takie cukiereczka nie można się pozbyć. Cudna jest :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wygląda, aż trudno uwierzyć, że to ta sama lalka :) Dobrze, że Aga się opamiętała, warto było czekać :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna :3
OdpowiedzUsuń