Teoretycznie sporo mam czasu do 30 kwietnia, do zjazdu blajtowego w Barcelonie, żeby przygotować minime, ale nie mogłam czekać i przemieniam Blythe Chocolate w minime. Moja córcia stwierdziłą, że najlepsze imię dla niej to....
Minimi, tak też zotanie.
Minimi jest obecnie w trakcie obróbki, w pracowni.
In theory I have a lot of time, till April 30th to prepare my minime for the Blythcon in Barcelona, but I couldn't wait no more and began to change my Blythe Chocolate into minime, who was named by my daughter Minimi.
She is now on my desk being transformed.
Te twoje blythe aż mnie kuszą aby sobie sprawić jedną!
OdpowiedzUsuńPolecam!!! Są super!
UsuńNo to powodzenia w przeróbce :D
OdpowiedzUsuńOch, mam bzika na punkcie Blythe, ale ciężko mi się zdecydować na zakup bo podobają mi się ooaki a one potrafią osiągać zawrotne ceny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)