Ostatnio mało miałam czasu, żeby tu coś pisać, i to nie dlatego, że szukałam HOLT HYDA ;) ale dlatego, że w związku z zaangażowaniem się w organizację zjazdu naszego forum lalkowego, miałam masę pracy.
Niebawem obiecane zmiany na blogu powiązane z DUŻYM candy - warto zaglądać, bo nagroda będzie naprawdę niesamowita i jedyna w swoim rodzaju, a na razie minirelacja ze spotkania "lalczarek". Zdjęć nie ma wiele, bo zamiast latać z aparatem musiałam biegać i pilnować, żeby wszystko było na czas, ale conieco zdążyłam sfotografować.
Lately I had a lack of time to write on the blog, not only because I was searching for HOLT HYDE, but also because I was engaged in organizing a dollforum meeting.
Soon the promised changes on the blog will take place along with a BIG candy - it's really worth checking back, because the prize will be incredible and one of a kind, but for now a really short report of the meeting we had on Saturday.
Jaka piękna drużyna Blythe. :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie z pewnością było bardzo udane.
Wow . Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń:D pamiętaz rok temu:)?
OdpowiedzUsuńoj fajnie było, bardzo fajnie, dziękuję za wszystko :)
OdpowiedzUsuńNa twoich zdjęciach wypatrzyłam kolejną lalkę którą przeoczyłam na zjeździe :D To ta pod zdjęciami Blythek ;) Śliczna jest.
Haha, Malkama prawie jak na slubie, niby sie tyle dzieje ale i tak musisz sie zajac organizacja niz zabawa ;) Duuuzo lalek dojechalo, byc moze nastenym razem i ja sie skusze :)
OdpowiedzUsuńByło suuper:)
OdpowiedzUsuńDzięki za fajne zdjęcia ;) Udział w takim zjeździe to chyba fascynująca przygoda :) Może i mnie kiedyś się uda tam zawitać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
:)
OdpowiedzUsuńaż dech zapiera...piękne lale i zazdroszczę możliwości oglądania ich z bliska :)
OdpowiedzUsuń