wtorek, 3 grudnia 2013

Familiada

Otóż i moja familia Blajtowa, na razie tak zostanie, nie planuję żadnej nowej, być może coś by się sprzedało, ale chetnych brak. Żadna z nich bowiem nie kosztuje 50$, jak przypuszczał ktoś pisząc do mnie w sprawie zakupu ;)

Zdjęcie inspirowane przybyciem ostatniej panny od ukochanej Karolin Felix .

Tak była witana:

The last family member arrived lately, so we've made a family portrait. The new one is from our beloved Karolin Felix and this is how she was welcomed:


Wkrótce zrobimy jej więcej zdjęć, abyście sami mogli zobaczyć, jak jest cudowna.

Soon we shall take some pictures of her, so you can see how amazing she is :D

9 komentarzy:

  1. Fajna panna, wygląda na niezłą łobuziarę. Urzekło mnie powitanie jej lizaczkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie są przecudne, ale jak sama powiedziałaś nie kosztują, więc chwilowo żadna Blajtka u mnie nie zagości 50$ :)
    Urocza ta twoja familia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello from Spain: great collection. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna rodzinka :-) aż trudno wzrok od nich oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojejku, jaka świetna rodzinka, można oglądać i patrzeć bez końca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna gromadka, a czerwonowłosy łobuziaczek - moja ulubiona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O Takiej gromadce Blajciątek to ja sobie mogę tylko pomarzyć. Uwielbiam oglądać grupowe zdjęcia lalek a Twoje dziewczyny razem wyglądają super!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. piękna rodzinka! każda z osobna jest wyjątkowa a razem tworzą piękną całość!

    OdpowiedzUsuń
  9. Taka duża rodzinka.Na pewno mają wesoło.A w sumie o to chyba chodzi.:)

    OdpowiedzUsuń