Ja to się trochę boję tych lalek, ale w porównaniu z Bratz to mistrzostwo świata :)
Jako Bratzy to były o wiele ładniejsze... biedactwa...
Każdy ma prawo do własnego zdania. Dla mnie Bratz oryginalnie są ohydne, to szkarady estetyczne :D Te są cudne!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Dzieła Kamarzy są fantastyczne :) Specyficznie urodziwe te panny, ale pasują do siebie idealnie, fajnie je mieć w swojej kolekcji :)Pozdrawiam :)))
uwielbiam te 3 pszczółki!ruda wymiata of kors!
świetne są, w ogóle nie powiedziałabym że to Bratz były... są tak do siebie dopasowane a jednocześnie tak różne, świetne trio :)
Hehehehe, rudej to bym się wystraszyła jak by mnie napadła ;) Świetny pomysł :)
Ja to się trochę boję tych lalek, ale w porównaniu z Bratz to mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńJako Bratzy to były o wiele ładniejsze... biedactwa...
OdpowiedzUsuńKażdy ma prawo do własnego zdania. Dla mnie Bratz oryginalnie są ohydne, to szkarady estetyczne :D Te są cudne!
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńDzieła Kamarzy są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńSpecyficznie urodziwe te panny, ale pasują do siebie idealnie, fajnie je mieć w swojej kolekcji :)
Pozdrawiam :)))
uwielbiam te 3 pszczółki!ruda wymiata of kors!
OdpowiedzUsuńświetne są, w ogóle nie powiedziałabym że to Bratz były... są tak do siebie dopasowane a jednocześnie tak różne, świetne trio :)
OdpowiedzUsuńHehehehe, rudej to bym się wystraszyła jak by mnie napadła ;) Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń