No i stało się! Był u mnie MIKOŁAJ! W dodatku zostawił nieziemski prezent! Ni mniej nie więcej tylko boski skuter VESPA :)
Pierwsza wskoczyła na niego Alicja, ale szybko wygryzła ją stamtąd Klarusia. Paryżanka miała wielką ochotę pojechać po bagietki, ale okazało się, że jest ciut przyduża. Obraziła się więc i nawet nie chciała patrzeć na pędzącą Klarę. Ciekawe czy lalkom, które wrócą z wystawy spodoba się nowy pojazd...
Well, it happened! SANTA came to me! In addition, he left an unearthly gift! No more no less but a divine VESPA scooter:)
Alice was the first, who jumped on it, but Klara changed her quickly . The Parisian doll had a great desire to go on it for a baguette, but it turned out that the scooter is a bit too small for her. So she offended and did not even want to look at the rushing Clara. I wonder if dolls that will come back from the exhibition will like the new vehicle ...