piątek, 24 lutego 2012

Włosy dla Klarusi i Gertruda...


Dotarło kilka miłych drobiazgów i kilka większych, ale po kolei - dziś włosy Klary.

Cudowne i zaskakująco długie, grzywka sięgała jej do brody a tył sięgał 8cm poniżej stóp, musiałam więc troszkę pobawić się z nożyczkami. Ciekawy sposób, aby każdy mógł wedle własnego uznania dopasowac fryzurę do swojego pomysłu. Na razie ucięłam włosy równo z ziemią, ale pewnie z czasem zetnę je jeszcze troszkę. Są piękne, lśniące i gęste.

I've received some litle things and a few bigger ones, the first - Klara's hair today. Wonderful and surprisingly long bangs reached to her chin and the back reached 8cm below the feet, so I had a little play with scissors. It's an interesting way to let everyone adjust the hair to his own idea. I cut the hair evenly with the ground, but perhaps with time I will cut down some more. They are beautiful, shiny and thick.





Dotarła również  ciekawa postać - Matka Gertruda z "Zaplątanych". NIEZIEMSKA


Also came an interestin character - Mother Gothel from "Tangled". UNEARTHLY



3 komentarze:

  1. Oooo, wow!!! Nowa mieszkanka Malkamowego Domku dla Lalek:):D:D:D Ona jest faktycznie piękna...
    A włoski faktycznie ładne. I na zdjęciach wyglądają na mięciutkie:D

    OdpowiedzUsuń
  2. kusi mnie ta Gertruda jak diabli ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest obłędna!!! Ma w sobie coś zachwycającego! Może to, że jest inna od tych ugłaskanych bladolicych piękności i włosy - rewelacja! Cała rodzina przychodzi, żeby ich sobie podotykać ;)

      Usuń