Jestem bardzo wdzięczna niezwykle utalentowanej Drutefce za wyczarowanie kilku cudnych rzeczy dla moich lal. Sweterek i kaloszki bardzo się Irence spodobały, a Okruszkowi, który będzie nosił imię Mimi do gustu przypadły białe "marjanki". Było troszkę kłótni o lalę, bo wszystkie chciały ją sobie przywłaszczyć i chyba będzie to lala wędrująca...Ania (Ddalgi) założyła twarzowy berecik i ciężko jej go będzie zdjąć :)
Dziękuję Drutefko <3
I am very grateful for the extremely talented Drutefka for bringing to life a few marvelous things for my dolls. The sweater and the weelies Irenka liked very much, and Okruszek, who will wear the name Mimi liked the white "marry's". There was a little dispute over the doll, because they all wanted to appropriate her and I think it will be a wandering doll ... Ania (Ddalgi) put on the lovely beret and it will be extrimely hard to take it from her :)
Drutefka THANK YOU <3
Hah! Cuda! Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńZnaczt gratuluję posiadania takich cudeniek ;)
UsuńLalusia słodka a ubranka jeszcze bardziej....!pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWspaniałości :) najlepsza ta laleczka :D
OdpowiedzUsuńJa tez jestem szczęśliwa posiadaczka szydełkowych piękności od Drutefki.Lala jest niesamowita.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetne te butki i laleczka. Twoje lalki są szczęśliwymi posiadaczkami...
OdpowiedzUsuńTa mniejsza w tej czapusi rozkoszna :)
Prześlicznie i niebieściutko :) Uwielbiam ubranka dziergane i szydełkowane...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ciuszki :) Laleczki śliczne!
OdpowiedzUsuń