Ania wybrała się na plażę, ale tak bardzo wiało, że bałyśmy się, że nam całkiem urwie głowy, więc musiałyśmy się szybko ewakuować.
Ania went on the beach, but the wind blew somuch, that we had to evacuate, fearing, that it could tear off our heads.
KOCHAM - UWIELBIAM !!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe fotencje z jednej z najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem ;) Aż się rozmarzyłam!!!
Piękne zdjęcia, sama bym poszła w taki plenerek :)
OdpowiedzUsuńCudowne foty!!!! Nawet wiatr nie byłby mi straszny ;-)
OdpowiedzUsuńOJ ! Jak cudownie byłoby być w takim miejscu ....zazdroszcze!!!!!!!!!! Pozdrawiam Serdecznie !Buziaczki :-)
OdpowiedzUsuńWiatr we włosach :) Cudowne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńJa tez kocham takie foty.U innych podziwiam bardzo,bo sama takich nie robie....
OdpowiedzUsuńDokładnie....jak cudownie byłoby być w takim miejscu...Oby do września!!! heheh:)Fajowe fotki, szczególnie pierwsza mnie urzekła:)
OdpowiedzUsuńSuper fotki :DD. Ona jest śliczna ^^. Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńAle super zdjęcia :) zazdroszczę wam tego morza :)
OdpowiedzUsuńSuper sesja. Z nad morza to ja wczoraj wróciłam rzeczywiście był okropny wiatr. Ciebie zapraszam na mojego bloga bo też mam Pullip Ddalgi.
OdpowiedzUsuńAch, zdjęcia są świetne, a Ddalgi to jedna z moich wymarzonych pullip ;)
OdpowiedzUsuń