piątek, 21 grudnia 2012

Lale mojej córci - kolekcja

Obiecałam pokazać przemalowaną Frankie mojej córci, ale ciągle nie było słońca, co sprawiało że nie chciało mi się nawet ruszyć małym palcem u stopy a co dopiero dźwignąć aparat. Dziś wyszło słoneczko, tak chyba na pocieszenie przed końcem świata ;) Mogłam więc złapać aparat i pokazać, jak wraz z krwią przelałam mojej córce miłość do lal! Mała jest jeszcze całkiem mała, a kolekcję ma niebanalną, bo przemyślaną i ciekawą.

Na początek Frankie, którą jej przemalowałam ostatnio.

I promised to show repainted by me Frankie doll of my daughter, but because of lack of the sun I couldn't even move my toe, not mentioning lifting the camera. Today just before the end of the world, the sun came out, so I could grab it and take some pictures of my daughter's collection. She has the love to the dolls in her veins! She is quite small, but her collection is remarkable, because it's thoughtful and interesting.

First Frnakie, that I repainted for her lately.

Oraz cała półka Frankie wraz z lalkami niefrankowymi, które dostała w prezencie. Część lalek kupiła sobie sama z uzbieranych przez siebie środków.

Than the shelf of Frankies and other Monsters she received as a gift. Some dolls she bought herself from the money, she raised on her own.





Inne lalki.

Other dolls.



Oraz półka ze skarbami, które dostaje od podrózujących po całym świecie członków rodziny...

The last shelf is for the gifts received form the family members travelling all over the world.

Na koniec przygotowanie mojej córeczki najukochańszej do Świąt!!!

Finally my beloved daughter's preparing to Christmas!!!

20 komentarzy:

  1. Niebanalna kolekcja nie powstydzilaby sie takiej zadna z nas.No i znow te sanki!!!!!!!!!Kolejny raz widze sanki i nawet bardzo chetnie bym takie sama wykonala,ale niestety nie ma u mnie ni platka sniegu :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sanki są świetne, niestety przez większość roku zajmują sporo miejsca w szafie :D

      Usuń
  2. istna frankie-inwazja :D
    a kolekcja super, pogratulować córci :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wielgachna ta kolekcja... A Franie genialna wręcz (obie zresztą )

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się to bardzo podoba, że ona zbiera właśnie tylko Frnakie...to takie urocze jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello from Spain: your Frankie is very pretty with the new makeup. Your collection of dolls is awesome. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  6. też najbardziej lubię Frankie :P
    Zapraszam na lalkowe święta :P
    http://frankie-stein.pinger.pl/m/15942744/lalkowe-swieta

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie leza 3 frankie, jedna juz sprzedana, a dwie pozostale pojda na sprzedaz jak pozadnie sie za nie wezme :) beda siostry Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O wow! Piekną kolekcję ma córka! :)
    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ piękna kolekcja!!!ile Franek!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To fantastycznie że zaraziłaś córkę miłością do lalek :)
    Wesołych Świąt!!!Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. super kolekcja :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Córcia dziękuje wszystkim i będzie jeszcze tu pokazywać swoje skarby :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała kolekcja!!!!!!!!!!Bardzo imponująca.Ech az szkoda, ze moja tak szybko wyrosła i już nie bawi się lalkami.No nic, na szczęście mama się bawi nadal(czyli ja),hhehehe:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja rowniez zycze wszystkiego co najlepsze....zdrowych spokojnych ,radosnych swiat :-)
    Imponujaca kolekcja ....A co to za lala na przedosatnim zdjeciu taka azjatka grubsza w czerwieni -wpadla mi w oko :-D Pozdrawiam Was !

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta azjatka ma na plecach dziecko - osobną małą laleczkę, zawiniętą w taki tłumoczek i niesie ją na plecach- tę lalkę przywiozłam córci w prezencie z Chin :) mam do niej ogromny sentyment! Poza tym ma tak pocieszną minę, że zawsze mi się chce śmiać, jak na nią patrzę.

    OdpowiedzUsuń
  16. o łał :) neizłą ma kolekcję :) śliczne lale a przemalowane przez Ciebie są boooskie :)

    OdpowiedzUsuń