piątek, 9 maja 2014

Natasha dla Ani

To ostatni custom zaległy... Ania czekała chyba ze dwa lata... 
 
To u niej zobaczyłam pierwszą Blajtkę. Pierwsze wrażenie było takie sobie, nie zachwyciła mnie. Gdybym wtedy wiedziała, jak się ta Blajtowatość rozwinie...

Natasha to najtrudniejszy mold - SBL. Mam nadzieję, ze nie dane mi będzie już SBL przerabiać, sporo się przy tym popłakałam, bardzo trudna praca, ale mam nadzieję, zę się podoba ;) Starałam się zachować jak najwięcej z oryginalnego charakteru Blythe.

This is the last custom order, I have made. It costs me too much. It is much harder to work on a doll, that is not yours. When I work on my doll, I can be free and not to worry that I will spoil anything.
 
It's the hardest mold to work on - SBL. I hope I won't have to do it again ;)
 
I've tried to keep as much "original Blythe" as possible. I hope, you will like her :D
 


 



5 komentarzy:

  1. Twój zamiar wyszedł Ci idealnie. Piękna lala, właścicielce opłacało się czekać tym bardziej, ze to ostatni model jak piszesz :) Szkoda bo super są Twoje customy :
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. prześliczna i ma bardzo oryginalny klor włosków!

    OdpowiedzUsuń