środa, 18 lipca 2012

Ania - Ddalgi na plaży

Ania wybrała się na plażę, ale tak bardzo wiało, że bałyśmy się, że nam całkiem urwie głowy, więc musiałyśmy się szybko ewakuować.

Ania went on the beach, but the wind blew somuch, that we had to evacuate, fearing, that it could tear off our heads.






11 komentarzy:

  1. KOCHAM - UWIELBIAM !!!
    Wspaniałe fotencje z jednej z najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem ;) Aż się rozmarzyłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, sama bym poszła w taki plenerek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne foty!!!! Nawet wiatr nie byłby mi straszny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. OJ ! Jak cudownie byłoby być w takim miejscu ....zazdroszcze!!!!!!!!!! Pozdrawiam Serdecznie !Buziaczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiatr we włosach :) Cudowne zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez kocham takie foty.U innych podziwiam bardzo,bo sama takich nie robie....

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie....jak cudownie byłoby być w takim miejscu...Oby do września!!! heheh:)Fajowe fotki, szczególnie pierwsza mnie urzekła:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super fotki :DD. Ona jest śliczna ^^. Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super zdjęcia :) zazdroszczę wam tego morza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sesja. Z nad morza to ja wczoraj wróciłam rzeczywiście był okropny wiatr. Ciebie zapraszam na mojego bloga bo też mam Pullip Ddalgi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach, zdjęcia są świetne, a Ddalgi to jedna z moich wymarzonych pullip ;)

    OdpowiedzUsuń