Ci, którzy już od dłuższego czasu śledzą mojego bloga znają moją wielką miłość do niezwykle pięknych i eterycznych lal bjd Marmite Sue. Najpierw zachwycałam się jej porcelanowymi lalkami jakby wyjętymi ze snu. Możecie o nich przeczytać tu: http://malkama.blogspot.com/2012/03/marmite-sue.html. Potem pojawiły się również lalki z żywicy. Pisałam o nich tu: http://malkama.blogspot.com/2012/04/marmite-sue-resin-dolls.html a także tu: http://malkama.blogspot.com/2012/04/marmite-sue-i-jej-wrozki.html.
O szczegółach, które mnie tak urzekły rozpisywałam się też tu: http://malkama.blogspot.com/2012/05/marmite-sue-fakty.html.
Nie potrafiłam się oprzeć by o nich nie napisać potem kilkakrotnie: http://malkama.blogspot.com/2013/01/marmite-sue-love.html oraz http://malkama.blogspot.com/2013/02/walentynki.html oraz http://malkama.blogspot.com/2013/03/pearl-marmite-sue.html.
Those who follow my blog for a while know my huge love to incredibly beautiful and ethereal bjd dolls of Marmite Sue. At first I admired her porceain dolls, that are like from a dream. You can read about them here: http://malkama.blogspot.com/2012/03/marmite-sue.html Then there also appeared her resin bjd dolls, I wrote about it here: http://malkama.blogspot.com/2012/04/marmite-sue-resin-dolls.html and here: http://malkama.blogspot.com/2012/04/marmite-sue-i-jej-wrozki.html.
About all those amazing details that captivated me you can read here: http://malkama.blogspot.com/2012/05/marmite-sue-fakty.html
I just couldn't stop myself from writing about them a few more times: http://malkama.blogspot.com/2013/01/marmite-sue-love.html and http://malkama.blogspot.com/2013/02/walentynki.html and http://malkama.blogspot.com/2013/03/pearl-marmite-sue.html
Jak widać ciężko mi się oprzeć przed pokazywaniem światu tych niezwykłych lal. Mimo iż sama nie posiadam takiej lalki, są one głęboko zakorzenione w moim sercu. Zdobyłam się nawet na narysowanie w miarę moich umiejętności przepięknej Dantelle, wybaczcie moje zdolności a raczej ich brak. W obliczu uwielbienia dla tych lal umiejętności nie mają znaczenia...
As you can see it is hard for me not to show the world these Beauties. Although I do not have my own Marmite Sue doll, they are rooted deep in my heart. I even decided to draw the Beautiful Dantelle, though my skills are weak or rather there is not much of them. But my love for these dolls justify my lack of skills...
Pozwolę sobie przypomnieć przepiękne zdjęcia, które ukazują niezwykłą lekkość, koronkową fakturę i magię jaka się w nich kryje.
I will let myself show you the details, that show the lightness, lace texture and magic, that is in them.
Moją ulubienicą jest Noi, choć Yuli również uśmiecha się do mnie tajemniczo. Ciekawa jestem która Wam podoba się najbardziej.
My favorite girl is Noi, though Yuli is also smiling mistriously at me. I wonder wich one is your favorite.
Najwyższy kunszt wykonania, troska i uczucie włożone przez Marmite Sue sprawiają, że jej lalki żyją we własnym sekretnym świecie, magicznym i tajemniczym. Bardzo bym chciała któregoś dnia móc dotknąć tego świata.
Supreme craftsmanship, care and affection inserted by Marmite Sue makes her dolls live in their own secret world, a magical and mysterious. I'd love to be able to touch this world one day.
And for dessert, my husband's involvement and understanding of my admiration for these dolls :D here's his contribution: