sobota, 28 lipca 2012

SPRZEDAM BLYTHE VERY VICKY


 Wiki szuka nowego domu

ma wypolerowaną i na nowo pomalowaną twarz, zabezpieczoną MSC, wyrzeźbiony nos i usta

ma zrobione Sleepy eyes - przy pociągnięciu drugiego sznurka otwiera oczy

trzy pary tęczówek ma pomalowane przeze mnie, z czego dwie pary całkiem nowe

w oryginalnym pudełku i ze stojakiem
dostępna tu:



Wiki is looking for a new home

she has sandedd faceplate, newly painted face secured with MSC, curved nose and lips

she has sleepy eyes

comes with original box and shipper

available here:














piątek, 27 lipca 2012

Niespodzianka od Stefanka :)

 TO JA DOSTAŁAM TĘ CUDNĄ CZAPECZKĘ!!!!!! Ale ze mnie szczęściara!!!! Jestem bardzo SZCZĘŚLIWA <3

HONORATA vel STEFAN LOVE!!!! <3

I was the one who get got that lovely cap for my dolly!!! I'm such a lucky one!!!! I am VERY HAPPY!!!!

HONORATA vel STEFAN LOVE!!! <3




czwartek, 26 lipca 2012

Aida w skrócie Ida

 Dziś tylko dwa mężowskie zdjęcia mojego cuda. Ach! Jak ja bym chciała ją wziąć i się pobawić... Ma piękne rude włoski. Może mi się ją uda wkrótce samej obfocić :)

 Today only two pictures of my Beauty. Ah! How I wish I could take her in my hands and play... She has pretty red hair. Maybe in a short time I'll manage to take pictures of her  by my own :)


wtorek, 24 lipca 2012

nowości tam gdzie mnie nie ma :(


 Jestem sobie na wakacjach, a do domu przychodzą takie cuda!!! Książeczka z wykrojami, mała peruczka dla Okruszka vel MIMI oraz cudo, które bardzo bym chciała zobaczyć i dotknąć - cudna lala. Może uda mi się zdobyć zdjęcie, żeby pokazać ją w całej krasie - moja piękna wróżka...

I'm on my holidays when such wonderful things come to my house in Warsaw!!! A book with blythe recipe, cute little wig for Okruszek vel MIMI and a WONDER, which I wish to see and touch sooooo much - a gorgeous doll. Maybe I'll manage to get a picture of her, to show all her beauty - my lovely fairy...





środa, 18 lipca 2012

Ania - Ddalgi na plaży

Ania wybrała się na plażę, ale tak bardzo wiało, że bałyśmy się, że nam całkiem urwie głowy, więc musiałyśmy się szybko ewakuować.

Ania went on the beach, but the wind blew somuch, that we had to evacuate, fearing, that it could tear off our heads.






niedziela, 8 lipca 2012

Drutefka

Jestem bardzo wdzięczna niezwykle utalentowanej Drutefce za wyczarowanie kilku cudnych rzeczy dla moich lal. Sweterek i kaloszki bardzo się Irence spodobały, a Okruszkowi, który będzie nosił imię Mimi do gustu przypadły białe "marjanki". Było troszkę kłótni o lalę, bo wszystkie chciały ją sobie przywłaszczyć i chyba będzie to lala wędrująca...Ania (Ddalgi) założyła twarzowy berecik i ciężko jej go będzie zdjąć :)

Dziękuję Drutefko <3

I am very grateful for the extremely talented Drutefka for bringing to life a few marvelous things for my dolls. The sweater and the weelies Irenka liked very much, and Okruszek, who will wear the name Mimi liked the white "marry's". There was a little dispute over the doll, because they all wanted  to appropriate her and I think it will be a wandering doll ... Ania (Ddalgi) put on the lovely beret and it will be extrimely hard to take it from her :)

Drutefka THANK YOU <3 










środa, 4 lipca 2012

4 lipca - Ameryka

Dziś święto w Ameryce, więc Irenka dostała amerykańskie gadżety i stała zdumiona nie wiedząc, co z nimi począć...

Pooglądała, popróbowała i postanowiła jednak pobawić się lalami :)


Today is an American celebration, so Irenka received American gadgets and she stood amazed not knowing what to do with them...

She checked them and decided to play with dolls instead :)







poniedziałek, 2 lipca 2012

BCEU 2012 czyli BlytheCon w Berlinie

Razem z Honoratą vel Stefanem wybrałyśmy się do Berlina, coby zbadać sprawę Blajtową w Europie... przygód miałyśmy co niemiara! Koniec końców udało się i dotarłyśmy całe i pomimo wielogodzinnej podróży w dobrym stanie na zgrupowanie zakręcnych lalkowo-wielkogłowo osób z różnych krajów.

W pudle siedzi moje szczęście rude zwane do tej pory roboczo Ester, ale przez pewnego przesympatycznego pana w Berlinie ochrzczona imieniem AMY. Bardzo ładnie, niebawem pod tym imieniem będzie ją można licytować na ebayu.

Spotkanie wpłynęło na nas pouczająco - jeszcze długa droga do doskonałości, zaraz można będzie podziwiać dzieła tych co już coś potrafią; pozytywnie uskrzydlająco, gdyż ilość pozytywnych wibracji na centymetr kwadratowy przekraczała tam wszelkie dopuszczalne normy oraz nauczająco - bo dowiedziałyśmy się mnóstwa ważnych i przydatnych rzeczy.

Jednym słowem było warto. Sami zobaczcie jakie cuda widziałyśmy...


Together with Honorata aka Stefan we went to Berlin to investigate the Blythe case in Europe ... We had a lot of adventures! In the end we succeeded and despite the long journey we've reached the aggregation of crazy bigheaddollfans from different countries in good condition. In the red box sits my redheaded sweet  doll tentatively called Ester, but by a very nice man in Berlin named AMY. Beautiful name, so soon under this name you can bid on her on ebay. The meeting was instructive for us - still a long way to perfection, you will immediately admire the works of those who already Can do something; positively "wings adding" as the number of positive vibes per square centimeter there exceeded all acceptable standards and teaching - because we learned a lot of important and useful things. With one word it was worth it. See for yourself what wonders we saw ...
 
















 I na koniec MY - Blythe Polska :)

And on the end US - Blythe Polska :)